środa, 16 kwietnia 2014

XX. 'I NEED YOU LIKE THE AIR'

                                                       ***

Pożądanie brało górę nad rozsądkiem. Nawet się nie zorientowała kiedy Klaus uniósł ją do góry i położył na łóżku. Szybko pozbyli się zbędnych ubrań, Klaus przytulił Caroline tak mocno, że czuł oszalałe bicie jej serca. Odsunął się od niej na ułamek sekundy, niepewny czy Caroline pragnie tego co on. Szybko zmienił zdanie kiedy Caroline objęła go nogami w pasie, przekonała go, że się mylił.

Oboje poddali się przyjemności, chcieli na zawsze zatrzymać tę chwile. Ich namiętny taniec trwał całą noc.

Klaus przyciągnął Caroline do siebie i objął ramionami, momentalnie zasnęli wtuleni w siebie.

                                                         ***
Obudziły ją pierwsze promienie słońca wpadające w okna jej sypialni. Spojrzała na zegarek - 8.00
Powinna być teraz w drodze do odnalezienia nowej drogi. Tylko gdzie to miejsce, którego szuka?
Ale nie żałowała, że nie odeszła, noc spędzona z Klausem była najlepszą nocą w jej życiu. Oddała mu się całkowicie, bez żadnych zahamowań.

Przekręciła się na bok, jeszcze spał. Był spokojny, a na jego twarzy malował się wyraz radości i spełnienia.

Dotknęła delikatnie palcem jego ust, obudził się. Otworzył oczy i ujrzał ją - całkowicie bezbronną, kruchą i ... szczęśliwą.

Nie czekając długo, pocałował ją i przytulił do siebie, dała mu się ponownie dotknąć.

-Powinnam teraz uciekać. - mówiła jeszcze sennie z przymrużonymi oczyma.
Rysowała coś palcem na klatce piersiowej Klausa, on tylko patrzył na nią jak na najpiękniejszy diament świata.

-Gdzie chcesz uciec? Nie wracasz do Mistic Falls? - zapytał jakby od tego zależało to czy będzie III wojna światowa, nie mógłby znieść tego, że ona przepadnie w całym świecie.

-Nie wracam tam, nie mam po co. Nawet nie wiem gdzie mam iść, czuje, że nie ma dla mnie miejsca wśród ludzi wokół których żyje. - podniosła na niego wzrok, wiedziała że łączy ich ten temat, mają ze sobą wiele wspólnego.

-Nie pozwolę, żebyś została sama. Tylko pytanie, czy chcesz żebym był przy tobie Caroline. - spojrzał na nią pytająco, ona tylko ukryła twarz w jego ramieniu, nie wiedział czy to była odpowiedź. A jeśli była, to jaka?

Wtuliła się w niego, czuła się taka bezpieczna, jakby miała nową siłę do życia. Pocałował jej szyję, jego oczy się przekrwiły.

-Jesteś głodny? - dotknęła delikatnie popękanych żyłek pod jego oczami. Gestem pozwoliła mu wpić się w nią. Tak też zrobił.

Toną w jej krwi, była tak rozkoszna, że mógłby pić ją całe życie, ale nie chciał. Oznaczałoby to, że musiałby uśmiercić Caroline, zrobiłby wtedy najgłupszą rzecz w jego długim życiu.

Oderwał się od niej, wytarł usta w jedwabną narzutę którą byli przykryci, wytarł również szyję Caroline.

Uśmiechnęła się do niego, delikatnie ją pocałował.

-Caroline?

-Tak?

-Naprawdę zamierzasz wyjechać? Nie wracać do Mistic Falls? - zapytał tak jakby liczył na przeczącą odpowiedź. Niestety...

-Tak. - odpowiedziała obojętnie.

-Więc pojadę z tobą, uciekniemy - cmoknął ją czule w czoło. Odsunęła się, zakłopotana.

-A twoje hybrydy? A Anna? Twoja rodzina? Co z tym wszystkim?

-Można nad tym wszystkim zapanować - próbował mówić dalej.

-Wyjazd ze mną oznaczałby dla Ciebie zobowiązanie, a ty nie przepadasz za.. - nawet nie zdążyła dokończyć, a już dostała odpowiedź w postaci namiętnego pocałunku.

Całe jego ciało mówiło "POJADĘ ZA TOBĄ WSZĘDZIE, BYLEBY CIĘ MIEĆ"

                                                         ***

Taki troszkę łóżkowy rozdział, mam nadzieję, że usatysfakcjonował kilka osób :)
Trochę krótki, a przerwa za długa.
Już jutro kolejny. A w nim:

" -Więc to kolejny z problemów. Musisz być ostrożny w postępowaniu Klaus - Patric odszedł zostawiając Klausa samego w pokoju, poszedł po wilkołaki. "

wtorek, 15 kwietnia 2014

NOWY ROZDZIAŁ!

Dla tych którzy jeszcze tu czasem zaglądają, przepraszam za długą nieobecność (problemy zdrowotne). Jutro (tj środa) pojawi się nowy rozdział!

PS
Dziękuję tym którzy zaglądają tu chociaż czasem, dajecie mi mnóstwo satysfakcji z mojego pisania, dziękuję :)